Usyk po raz pierwszy skomentował incydent z zatrzymaniem w Krakowie.
Ukraiński bokser Oleksandr Usyk skomentował swoje zatrzymanie na lotnisku w Krakowie, mówiąc, że było to nieporozumienie. Podziękował także polskim służbom ochrony i ukraińskim dyplomatom za ich wsparcie.
"I szacunek dla polskich służb ochrony, które wypełniają swoje obowiązki, pomimo wzrostu, wagi, rozpiętości ramion i odznak" - napisał Usyk na swoim Instagramie.
Zespół Usyka również skomentował sytuację. Promotor Oleksandr Krasyuk oświadczył, że wszystko jest w porządku i nikt nie został aresztowany. Dyrektor zespołu Serhiy Lapin dodał, że służby kontroli celnej zaniedbały swoje obowiązki.
WCześniej deputowany ludowy Yevhenii Beleniuk poinformował o zatrzymaniu Usyka i opublikował nagranie incydentu. Powiedział również, że wszystko będzie dobrze i Usyk zostanie wkrótce zwolniony.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełensky osobiście dzwonił do Usyka podczas jego zatrzymania i wyraził swoje oburzenie traktowaniem ukraińskiego mistrza. Nakazał ministrom spraw zagranicznych i wewnętrznych zbadać szczegóły incydentu.
Również Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy aktywnie reagowało na sytuację. Konsul generalny Ukrainy w Krakowie udał się na lotnisko, aby wyjaśnić okoliczności. Rzecznik MSZ Georgij Tyhy podkreślił, że takie traktowanie ukraińskiego obywatela i mistrza jest niedopuszczalne.
Żona Oleksandra Usyka, Katerina, powiedziała, że sytuacja nie jest kryminalna i wezwała do spokoju.
Warto zauważyć, że w maju Usyk został pierwszym absolutnym mistrzem świata wagi ciężkiej boksu w XXI wieku.
Nie ma jeszcze oficjalnych informacji ze strony polskiej w sprawie powodów zatrzymania.
Czytaj także
- Zeleński zapowiedział przedstawienie 10-punktowego Planu odporności Ukrainy
- Bloomberg: Zwycięstwo Trumpa może skłonić Seul do wojskowej pomocy dla Ukrainy
- Polityka Republikanów w USA otwiera nowe możliwości dla Ukrainy - ekspert