W Estonii szaleje burza. Bez prądu tysiące gospodarstw domowych.
Według danych z 2 listopada w Estonii po burzy bez prądu jest prawie 7000 gospodarstw. O tym informuje ERR.
Synoptycy ostrzegali, że chociaż rankiem w sobotę pogoda nieco się uspokoiła, wciąż będzie silny wiatr. Istnieje również ryzyko śliskich dróg.
Nocą z 2 na 3 listopada estońscy ratownicy otrzymali 400 telefonów, podczas gdy zwykle jest to 60-70 rozmów dziennie. Większość telefonów dotyczyła udzielenia pomocy pokrzywdzonym przez burzę. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z zachodu kraju.
Nie ma poszkodowanych, ale na drogach zwiększyła się liczba wypadków drogowych - samochody zderzały się z wywróconymi drzewami w ciemności.
Przypomnijmy, że na zachodzie Finlandii po raz pierwszy w historii wiatr osiągnął prędkość huraganu, przez co według danych z soboty bez prądu pozostaje 17000 domów. O tym informuje Yle.
W Rauma średnia prędkość wiatru w piątek wieczorem wyniosła 33,5 metra na sekundę, a w Pori - 30,3 m/s. Huraganem uznaje się wiatr, którego średnia prędkość wynosi co najmniej 33 m/s.
To pierwszy raz, gdy w Finlandii odnotowano prawdziwy huragan, powiedział meteorolog Matti Huutonen.
Czytaj także
- Na kierunku Toreckim poddał się w niewolę obywatel Egiptu, którego zwerbowała RF
- Darowizny niemieckich organizacji dla Ukrainy zmniejszyły się 25 razy
- W Turcji zatwierdzono nowe wymagania dla hoteli: co zmieni się dla turystów
- Jak stać się zwabieniem dla drona? Siły operacji specjalnych opublikowały nowe notatki żołnierza KRLD
- Miałem stłumić Patriot: dlaczego w Rosji złomują jedyny na świecie samolot Il-76PP
- W USA złapano mordercę-skazańca, który uciekł dzień przed Bożym Narodzeniem