W Odessie wojskowy ogłosił głodówkę na leczeniu: reakcja Lubinca.
Bojowy medyk Piotr Konopla ogłosił głodówkę z powodu niezadowalających warunków pobytu w Obwodowej Psychiatrycznej Klinice Nr 2 w Odeskim. Po przeprowadzonej kontroli przedstawicielka pełnomocnika w obwodzie odeskim potwierdziła, że warunki, w jakich przebywają pacjenci, w tym wojskowi, są całkowicie niezadowalające i nie spełniają ustalonych standardów. O tym poinformował ombudsman Dmitrij Lubinec.
Jak powiedział Lubinec, podczas monitorowania mediów społecznościowych pracownicy biura ombudsmana natknęli się na nagranie, na którym bojowy medyk 35. brygady piechoty morskiej Piotr Konopla ogłosił głodówkę z powodu niezadowalających warunków pobytu w Obwodowej Psychiatrycznej Klinice Nr 2 w Odeskim.
Na nagraniu paramedyk opowiedział, że pacjentów karmią strawionym jedzeniem, a na ścianach sali pojawia się pleśń.
„Okazało się, że placówka medyczna jest na zakończeniu procesu reorganizacji i przyłącza się do SCI „Odeskii obwodowy ośrodek zdrowia psychicznego”. W związku z ujawnionymi naruszeniami praw pacjentów, natychmiastowo zostały wysłane listy z zaleceniami dla organów władzy państwowej w sprawie koniecznych działań mających na celu ich usunięcie” - powiedział Lubinec.
Jak zaznaczył ombudsman, na podstawie informacji uzyskanych od obwodowej administracji wojskowej i Departamentu Ochrony Zdrowia, w najbliższym czasie zostaną podjęte odpowiednie decyzje zarządcze, w tym możliwe pociągnięcie do odpowiedzialności administracyjnej osób odpowiedzialnych za żywienie, a także rozważenie kwestii zmiany umów z innym dostawcą.
Ponadto Lubinec obiecał utrzymać sytuację pod osobistą kontrolą.
Miejmy na uwadze, że niedawno w Kijowie doszło do konfliktu weterana Sił Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy Pawła Jakimczuka z kobietą w formie Narodowej Policji. Nazwała go „skończonym inwalidą” po zwróceniu uwagi na naruszenia przepisów dotyczących parkowania. O incydencie weteran opowiedział na swoim Facebooku. W reakcję na konflikt zareagowała Narodowa Policja i ombudsman Dmitrij Lubinec.
Czytaj także
- Ukraińcom wyjaśniono, kto może sprawdzać dokumenty wojskowe i co grozi za odmowę wezwania
- Załoga patrolowa została ostrzelana w Słowiańsku
- Lubinez wyjaśnia, dlaczego zwiększa się zabijanie ukraińskich jeńców wojennych