Ukraina wyjaśniła, jak aresztowanie Durowa uderzy w Putina.
Porucznik Andriej Kowalenko, kierownik Centrum ds. Przeciwdziałania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, opowiedział o tym, jak areszt założyciela Telegrama, Pawła Durowa we Francji, może osłabić agresję Rosji. O tym powiedział na swoim kanale YouTube. Według Kowalenki, może to przyczynić się do zniszczenia rosyjskiej sieci agenturalnej w Europie. Podkreślił także, że Telegram jest głównym komunikatorem używanym przez armię rosyjską. Porucznik przypuszcza, że Rosję mogą oskarżyć o handel narkotykami w Europie, co negatywnie odbije się na Sztabie Generalnym Federacji Rosyjskiej, który odpowiada za operacje wywiadowcze.
Zauważmy, że według danych rosyjskiego wydania Baza, wielu rosyjskim urzędnikom rozkazano usunąć swoją służbową korespondencję z Telegramem po aresztowaniu Durowa. Dotyczy to urzędników, siłowych i przedstawicieli administracji prezydenta, a także wysokopostawionych osób z Ministerstwa Obrony i niektórych prominentnych przedsiębiorców.
Przypomnijmy, że Pawła Durowa zatrzymano w Paryżu na lotnisku Le Bourget. Przyleciał z Azerbejdżanu prywatnym samolotem w towarzystwie ochroniarza i kobiety.
Elon Musk, Tucker Carlson i inni także skomentowali areszt Pawła Durowa.
Czytaj także
- Stallone zrobił Trumpowi oryginalny komplement – Euronews
- Stephen King wyjaśnił, dlaczego odchodzi z popularnej sieci społecznościowej