Kierowcom wyjaśniono sytuację z 'nowymi mandatami' za apteczki i gaśnice.


Zastępca ministra spraw wewnętrznych zdementował doniesienia o mandatach za brak apteczki w samochodzie
Pierwszy zastępca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Oleksey Bylozytskyi zdementował ostatnio rozpowszechnianą dezinformację o wprowadzeniu nowych mandatów za brak apteczki, gaśnicy lub znaku zatrzymania awaryjnego w samochodach.
'Żadne nowe mandaty za apteczkę czy gaśnicę - to fake!', - kategorycznie oświadczył Bylozytskyi, komentując dezinformację, która krąży wśród kierowców.
Według słów urzędnika wymagania dotyczące wyposażenia pojazdów pozostają niezmienione od wielu lat i są dokładnie opisane w przepisach ruchu drogowego.
Zgodnie z obowiązującymi normami w samochodzie powinna znajdować się apteczka z odpowiednim oznaczeniem typu środka transportu, znak zatrzymania awaryjnego lub migający czerwony latarnia spełniająca standardy, a także sprawna gaśnica.
Wymagania dotyczą różnych kategorii pojazdów
Bylozytskyi podkreślił, że wymagania te dotyczą większości kategorii pojazdów, w tym motocykli z przyczepą boczną, samochodów osobowych i ciężarowych, autobusów, busów, ciągników kołowych itd.
'Również od kilku lat nie zmieniały się sankcje przewidziane w Kodeksie Ukrainy o wykroczeniach administracyjnych za możliwe naruszenia w tej sprawie', - podkreślił zastępca ministra.
Przypominamy także o 'ratunku' od mandatów: co należy pilnie włączyć w Google Maps.
Czytaj także
- Grupa krwi związana z ryzykiem udaru mózgu: wyniki badania
- Zeleński potwierdził śmierć dowódcy 110 Brygady Zmechanizowanej Zacharewicza w wyniku uderzenia rakietowego
- Były szef Brzeskiego TCK odkrył elitarną nieruchomość i flotę samochodową
- Sztab Generalny potwierdził udany atak na dowództwo rosyjskich wojsk w Doniecku
- Macron i Putin przeprowadzili pierwszą rozmowę od 3 lat: prezydent Francji wezwał do zawarcia rozejmu na Ukrainie
- Jeden głos rozwiązał wszystko: Senat USA zatwierdził kontrowersyjny budżet Trumpa