Wolker powiedział, jak powstrzymać Putina i wskazał na 'rosyjskie sztuczki'.
Ekspert Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA), były specjalny przedstawiciel USA na negocjacjach z Ukrainą Kurt Volker opowiedział, jak powstrzymać rosyjskiego dyktatora Władimira Putina i zwrócił uwagę na 'rosyjskie sztuczki'.
Zgodnie z informacjami 'Hwyla', powiedział to w wywiadzie dla 'Głosu Ameryki'.
Prezydent USA Donald Trump nominował generała w rezerwie Keith’a Kelloga na stanowisko specjalnego przedstawiciela USA w sprawach Ukrainy i Rosji.
Ekspert Volker uważa, że Kellog jest dobrym wyborem, biorąc pod uwagę jego dostęp i bliskość do prezydenta Trumpa.
'On jest doświadczonym dowódcą i generałem trzech gwiazdek, co ma ogromne znaczenie. Ma bliskie relacje z prezydentem Trumpem, dzięki czemu mogą rozmawiać bezpośrednio, co jest ważne,' - powiedział.
Generał Kellog, 80-letni generał armii w rezerwie, jest jednym z nielicznych wysokich rangą urzędników, którzy pracowali w pierwszej administracji Trumpa i dołączają do drugiej. Pełnił funkcję szefa sztabu Rady Bezpieczeństwa Narodowego Trumpa, a następnie doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego wiceprezydenta Mike’a Pence’a. Wcześniej Kellog przez 35 lat budował karierę w amerykańskiej armii i międzynarodowym biznesie, obecnie jest współprzewodniczącym Centrum Amerykańskiego Bezpieczeństwa w Instytucie Polityki 'Ameryka przede wszystkim' (AFPI).
Kellog będzie realizować wizję Trumpa
Według Wolkera, zadaniem Kelloga będzie realizacja wizji Trumpa o jak najszybszym zakończeniu wojny na Ukrainie.
'To oznacza przekazywanie wiadomości prezydenta Trumpa, ocenianie rzeczywistości na miejscu i (przekazywanie) wszelkich wiadomości od jakichkolwiek stron,' - zauważył.
Wolker podkreślił, że różnica między sytuacją obecnie a w latach 2017-2019 polega na tym, że trwa pełnoskalowa wojna. Dlatego Trump jest już dobrze zaznajomiony zarówno z ukraińskim prezydentem, jak i z rosyjską agresją na Ukrainie.
'Zbrodnie wojenne, porwania dzieci - on to rozumie. Teraz wie dużo więcej, niż wiedział w 2017, 2018 roku,' - podkreślił Wolker.
Jednak ekspert doradził Kellogowi unikać szczegółów podczas rozmów z Rosjanami.
'Nie dajcie się nabrać na sztuczki mówiące, że potrzebujemy tutaj autonomii, potrzebujemy tej zdemilitaryzowanej strefy, potrzebujemy jakiegoś procesu politycznego. To wszystko jest dymnymi zasłonami. Putina naprawdę nie obchodzą te kwestie. To, co chce zrobić, to zająć całą Ukrainę, i trzeba go po prostu powstrzymać wystarczającą siłą, aby mu się to nie udało,' - zaznaczył.
Kellog był współautorem planu zakończenia wojny na Ukrainie. Zalecał USA rozpoczęcie oficjalnej polityki 'poszukiwania zawarcia pokoju i rozwiązania konfliktu na Ukrainie poprzez negocjacje'.
Aby przekonać Rosję do wzięcia udziału w negocjacjach, Kellog proponował odłożenie członkostwa Ukrainy w NATO na długi czas w zamian za 'wszechstronną i zweryfikowaną umowę z gwarancjami bezpieczeństwa'.
Należy zauważyć, że Evelyn Farkas, była zastępczyni ministra obrony ds. Rosji, Ukrainy i Eurazji w administracji prezydenta Baracka Obamy, zgadza się z tym.
Generał Kellog opublikował również dokument, w którym zwrócił uwagę na słabe punkty poprzednich administracji.
Z drugiej strony David Kramer, który odpowiadał za politykę europejską w Departamencie Stanu administracji prezydenta George'a W. Busha, uważa, że zespół ds. bezpieczeństwa narodowego drugiej administracji Trumpa jest obiecującym znakiem dla Ukrainy i Europy.
'Myślę, że wybór generała Kelloga na stanowisko specjalnego wysłannika jest bardzo obiecującym znakiem. Senator Rubio również dobrze rozumie sytuację. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz to bardzo mocny wybór,' - powiedział Kramer.
Jednak John Bolton, były doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, uważa, że Kellog nie rozumie wojny na Ukrainie.
'On sam nie odczuwa konfliktu. Jest przeciwnikiem NATO w wielu aspektach. I nie będzie pracował w Departamencie Stanu. Będzie pracował w Białym Domu. Będzie asystentem prezydenta. Dlatego myślę, że będzie to trudne dla Zełenskiego i jego rządu,' - powiedział Bolton.
Biorąc to wszystko pod uwagę, David Kramer uważa, że zespół ds. bezpieczeństwa narodowego drugiej administracji Trumpa jest obiecującym znakiem dla Ukrainy i Europy.
Czytaj także
- Trump gra na trzech frontach: Kellogg opowiedział o ewentualnych negocjacjach Zelenskiego i Putina w Waszyngtonie
- Xi Jinping nie przyjedzie na inaugurację Trumpa - media