Wpływ Jermaka na Zelenskiego niepokoi zachodnich partnerów - Bloomberg.
W Ukrainie trwa pełnoskalowa wojna już trzeci rok. Ostatnio uwaga światowej opinii publicznej coraz częściej skupia się na szefie Biura Prezydenta Andrzeju Jermaku, którego uważa się za najbliższego współpracownika Włodzimierza Zełenskiego.
Zgodnie z artykułem Bloomberg, wpływ Jermaka w ukraińskiej hierarchii wojskowej rośnie, co budzi zachwyt i niepokój wśród międzynarodowych partnerów Ukrainy.
Odbiciem statusu Jermaka będzie czerwcowy szczyt światowy w Szwajcarii. Na grupowym zdjęciu światowych liderów główny ukraiński urzędnik znalazł się w samym centrum, obok Zełenskiego. Świadczy to o dużej roli Jermaka w ukraińskim rządzie, nawet większej niż wiceprezydent USA Kamala Harris i przyszły szef NATO.
"Nie biorę udziału we wszystkich sprawach, ja jedynie koordynuję" - powiedział Jermak w wywiadzie dla Bloomberga.
Zaznaczył również, że Zełenski interesuje się jego zdaniem, ponieważ dąży do osiągnięcia wyników.
Jednak rosnący wpływ Jermaka niepokoi niektórych międzynarodowych partnerów Ukrainy. Są oni zaniepokojeni koncentracją wielu uprawnień w rękach byłego producenta filmowego, który ma bezpośredni wpływ na politykę zagraniczną i planowanie wojskowe.
Zełenski odrzuca krytykę pod adresem Jermaka i nazywa go "silnym menedżerem".
"On wykonuje to, co mu mówię" - podkreślił Zełenski.
Jednakże wyeksponowanie Jermaka na pierwszy plan doprowadziło do dymisji innych urzędników, co budzi obawy dotyczące wysiłków w przeprowadzaniu reform i walki z korupcją.
Niemniej jednak eksperci uważają, że Jermak ma szerokie uprawnienia i odgrywa centralną rolę w decyzjach wojskowych i negocjacjach. Zełenski zaufał Jermakowi i uważa go za osobę zdolną szybko rozwiązywać problemy.
"On jest bardzo silną osobowością. Wszystko, co ma, zdobył sam. Nikt mu nie pomagał. I mogę powiedzieć to samo o sobie" - mówi Jermak o Zełenskim.
Podczas gdy Ukraina kontynuuje walkę o swoją niezależność, rola Zełenskiego i Jermaka pozostaje decydująca dla przyszłości kraju.
Czytaj także
- Rosja zgromadziła zapasy rakiet na kilka masowych ataków – Rada Bezpieczeństwa Narodowego
- 120 rakiet i 90 dronów. Zełenski przekazał szczegóły rosyjskiego ostrzału
- Instytut Studiów nad Wojną powiedział, jak drony pomogą Ukrainie wygrać wojnę