Arestowycz: Za pół roku świat diametralnie się zmieni, a stare elity odejdą w przeszłość.
![Światenko Tamara](/img/sviatenko.png?v1)
![Arestowycz: Za pół roku świat diametralnie się zmieni, a stare elity odejdą w przeszłość](/uploads/950x550_DAHFAmL3pdh7tWdiB5Vs3d10nDy8xuabxIrmpyWD.jpeg.png)
W swoim noworocznym wywiadzie, który odbył się 31 grudnia 2024 roku, Ołeksij Arestowycz podzielił się swoimi przemyśleniami na temat bieżącego momentu i scharakteryzował go jako finałowy etap starego świata.
Widzę, jak stary świat daje ostatnią walkę. Zaostrzenie całej tej schizofrenii, którą zwykle pokazujemy w naszych transmisjach, wydaje mi się, że jest wywołane przez ich zerwanie z rzeczywistością i stratą. To, co czują, że ich czas odchodzi, rzeczywiście odchodzi. - stwierdził Ołeksij Arestowycz.
Według niego wojna pokazała wielu ludzi, którzy próbowali zbudować swoją pozycję, wykorzystując sytuację: 'Wojna wyhodowała, a dokładniej, bardzo wielu ludzi wyhodowało się w wojnie. Szybko próbowali złapać hasła, które uważali za popularne'.
Arestowycz podkreślił konieczność nadchodzących zmian: 'Ludzie, za pół roku wszystko, czym żyliśmy przez ostatnie 3 lata, wszystko, co uważaliśmy za aktualne i jak uważaliśmy za aktualne, wszystko to, na co się orientowaliśmy, wszystko zniknie. Będziemy musieli znaleźć się w zupełnie innym świecie z zupełnie innymi punktami odniesienia.'
'To dotyczy nie tylko Ukrainy, to dotyczy nie tylko USA, to dotyczy całego świata, ponieważ kulka weszła w rozbalansowanie, długo do tego zmierzała', - podkreślił Arestowycz, mówiąc o globalnym charakterze zmian.
Szczególną uwagę poświęcił kwestii wewnętrznej siły społeczeństwa ukraińskiego i zacytował słowa Olega Chomiaka: 'Nie gonić za nadzieją, zrozumieć, że trzeba pożegnać się z nadziejami, a wtedy znajdziecie wewnętrzną siłę, gdy zrozumiecie, że nie ma nikogo i nic w świecie, kto rozwiązałby za was zadania, które przed nami stoją.'
'Kiedy przestaniemy przerzucać odpowiedzialność na Trumpa, na Zełenskiego, na Macrona, na kogoś innego, przestaniemy składać nasze nadzieje i odpowiedzialność, wtedy Ukraina stanie się bardzo silna, ponieważ oznacza to, że pojawi się zbiorowisko silnych osobowości, które na nikogo i na nic nie będą liczyć', - podsumował Arestowycz.
Przypomnijmy, Ołeksij Arestowycz wyjaśnił, co stoi za kontrowersyjnymi 'prognozami' Gordona w sprawie Putina i Trumpa.
Czytaj także
- Chiny mianowały kontrowersyjnego dyplomatę specjalnym przedstawicielem ds. europejskich
- TSU: Armia nie otrzymała 1,7 mln jednostek broni z powodu braku zamówień publicznych
- 'To już nie ta Ameryka': Merz skrytykował zmiany w USA za prezydentury Trumpa
- Ukraińskie startupy obronne przeszły szkolenie w Dolinie Krzemowej
- Ermak przeprowadził rozmowę telefoniczną z Kellogiem: o czym rozmawiali
- Sytuacja się zaostrza: Rosjanie wykonali trzy przejścia w kanale koło Chasowego Jaru