Dlaczego spada wsparcie Ukrainy na świecie? Historyk wytknął uchodźcom, że wciąż nie zrezygnowali z języka rosyjskiego.
Profesor z Lwowskiego Katolickiego Uniwersytetu, historyk Jarosław Hrycak, przedstawił swoją opinię na temat wsparcia Ukrainy w USA i Polsce. Uważa, że stało się to kwestią walki politycznej, a nie tylko wsparcia.
Muszę zaznaczyć ważny szczegół dotyczący zmęczenia w Polsce. Polacy są zmęczeni imigracją. Uważają, że tak duża liczba Ukraińców, którzy się przeprowadzili, zabiera im miejsca pracy i zabezpieczenie socjalne. Ponadto Polacy twierdzą, że Ukraińcy, szczególnie rosyjskojęzyczni, są dla nich po prostu niezrozumiali pod względem mentalności. Pomagają nam, ale nadal komunikują się w języku rosyjskim.
Hrycak zauważył również, że na całym świecie kraje zamykają się na imigrację z powodów bezpieczeństwa. Prowadzi to do wzrostu populizmu, zarówno w Polsce z 'Konfederacją', jak i w USA z republikanami i Trumpem.
Profesor podkreślił, że główne partie polityczne w obu krajach pozostają prorosyjskie, ale siła tej pozycji może się zmieniać. Wezwał do nie przejmowania się na zapas i nie lękania się takiej walki politycznej.
Przypomnijmy, że USA przedłużyły status 'tymczasowo chronionych osób' dla obywateli Ukrainy do 19 października 2026 roku. Liczba Ukraińców z takim statusem w Niemczech znacznie się zmniejszyła, ale Niemcy pozostają liderem w przyjmowaniu beneficjentów tymczasowej ochrony z Ukrainy wśród krajów UE.
Minister jedności narodowej Ukrainy Ołeksij Czerwyszow oświadczył, że Ukraina jest gotowa zapewnić rodakom, którzy przebywają za granicą, pracę w zakładzie obronnym z zabezpieczeniem przed potencjalną mobilizacją.
Czytaj także
- USA przedłużyły szczególny status dla uchodźców z Ukrainy
- Zostało ujawnione, ile Ukraińców przebywa za granicą