Czarna lista dostawców broni. Dlaczego to zły pomysł?.
Ministerstwo Obrony Narodowej wprowadziło listę nieuczciwych dostawców broni. Jednakże ten pomysł nie tylko nie rozwiąże naszych problemów, ale je jeszcze pomnoży. Po pierwsze, trzeba ustalić, czy ten spis jest legalny i jakie środki antykorupcyjne są przewidziane. Ponadto należy zrozumieć, co zrobić z krajowymi producentami. Prawo dotyczące zamówień obronnych nie przewiduje "czarnych list" i konieczne jest wprowadzenie zmian w ustawodawstwie, aby je wdrożyć.
Istnieje kilka sposobów na zalegalizowanie tego spisu, ale w chwili obecnej nikt nie przedstawia odpowiedzi na ich realizację. Zamiast tego, trzeba rozwiązywać kwestie kontrolowania kadr i kontrahentów, odpowiedzialnie wykonywać swoje obowiązki i chronić państwowe pieniądze.
Ustalenie porządku i położenie kresu skandalom korupcyjnym można osiągnąć w ciągu kilku miesięcy
W Ministerstwie Obrony Narodowej oraz w Agencji ds. Zamówień Obronnych są specjaliści, którzy są w stanie zapewnić ten proces, lecz niestety ich przełożeni nie wykazują odpowiedniej kompetencji i motywacji.
Czytaj także
- Ukraińców poprowadzono: jedna z elektrowni jądrowych - na krawędzi po ataku, możliwe blackouty
- Ukraińcom powiedziano, jak na nich uderzy kurs dolara: prognoza bankiera na rok 2025
- Mrozy z zamieciami uderzą po ociepleniu: synoptyk Didenko ostrzega przed pogorszeniem pogody
- Światu wyjaśniono, jak zbrodnie Putina przeciwko Syrii stały się preludium do wojny w Ukrainie
- W WP nazwano kluczowy cel Putina przed rozpoczęciem negocjacji z Ukrainą
- Liderzy G7 złożyli ważne oświadczenie przed 1000 dniami wojny w Ukrainie