Pstryczek dla Putina: CNN opublikował dane o stratach Rosji w Kursku.

Pstryczek dla Putina: CNN opublikował dane o stratach Rosji w Kursku
Pstryczek dla Putina: CNN opublikował dane o stratach Rosji w Kursku

Z danych CNN wynika, że ukraińskie siły nadal utrzymują pozycje na terytorium Rosji w obwodzie kurskim, chociaż wróg stara się odzyskać kontrolę nad zajętymi terenami, a Donald Trump wzywa do negocjacji pokojowych.

Z danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wynika, że armia rosyjska poniosła znaczne straty w walkach w Kursku. Łączne straty Rosjan wynoszą 40 tysięcy żołnierzy, z czego 16100 to straty bezpowrotne. Ukraińskim siłom udało się wziąć do niewoli 909 rosyjskich żołnierzy, co znacznie zwiększyło fundusz wymiany i pozwoliło na powrót setek ukraińskich obrońców do domu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o powrocie północnokoreańskich żołnierzy do walki w regionie kurskim po wcześniejszych informacjach o ich wycofaniu z powodu masowych strat. 'Setki północnokoreańskich i rosyjskich żołnierzy zostały zniszczone w walkach z ukraińskimi siłami' - powiedział.

'Zobaczycie później, gdy dojdziemy do dyplomatycznego rozwiązania wojny, jakie warunki postaną przed Rosjanami w odniesieniu do kierunku kurskiego' - podkreślił Zełenski w swoim wieczornym wystąpieniu.

Z ocen ekspertów wynika, że operacja w obwodzie kurskim jest największym strategicznym sukcesem Ukrainy po wyzwoleniu Chersonia w listopadzie 2022 roku. Rosja była zmuszona do przerzucenia około 78 tysięcy żołnierzy na kierunek kurski, w tym elitarne jednostki, które mogły być zaangażowane na wschodnim froncie Ukrainy.

Analityk Andżelika Evans zauważa: 'Działalność wojskowa nie doprowadzi do upadku rosyjskiego państwa, ale presja, jaką wywierają Ukraińcy, może mieć taki efekt'. Jej zdaniem niezadowolenie wewnątrz Rosji rośnie, ponieważ Ukraina zdołała utrzymać rosyjskie terytorium przez sześć miesięcy, co znacznie podważa autorytet Putina i jego wizerunek jako obrońcy państwa.

Utrzymanie pozycji na froncie wciąż pozostaje trudne. Rosyjskie siły posuwają się w kierunku Pokrowska i Kupiańska.

Sam Putin w rozmowie z pełniącym obowiązki gubernatora obwodu kurskiego Aleksandrem Chinsztejnem przyznał, że sytuacja w regionie 'jest bardzo trudna'.


Czytaj także

Reklama