Wojna pochłonęła życie chirurga z Frankowska. Wspomnijmy Miroslava Debenko.
Codziennie o godzinie 9 rano Ukraińcy oddają hołd pamięci wszystkich, których życie pochłonęła rosyjsko-ukraińska wojna. Dzisiaj wspomnimy Miroslava Debenko.
Na wojnie zginął wojskowy chirurg z Frankowska Miroslav Debenko - po rozpoczęciu wielkiej wojny wrócił z zagranicy, gdzie pracował jako chirurg szczękowo-twarzowy, i poszedł bronić swojego kraju. O jego śmierci poinformowano na stronie Ivanofrankovsky Medical Professional College, gdzie uczył się i pracował wojownik.
Miroslav Debenko pochodzi z dynastii lekarzy. Jego matka - wykładowca pielęgniarstwa dermatologicznego i wenerologicznego w Ivanofrankovskim medycznym szkole zawodowej, a dziadek - były dyrektor szkoły medycznej Grzegorz Gavrish.
„Dla siebie Miroslav wybrał medycynę. W 2009 roku ukończył z wyróżnieniem Iwanofrankowskiego Narodowego Uniwersytetu Medycznego i oddał się swojej pracy. W roku akademickim 2012-2013 pracował jako wykładowca chirurgii” - poinformował college.
Po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, wrócił z zagranicy, gdzie pracował jako chirurg szczękowo-twarzowy w swojej klinice, i poszedł bronić swojego kraju.
W wojsku był kapitanem służby medycznej.
17 listopada 2022 roku prezydent Zelenski odznaczył Miroslava Debenko Orderem Daniela Halickiego.
Miroslav Debenko zginął w wyniku ataku rakietowego w obwodzie Luhansk.
We wrześniu 2024 roku zaczął pogłębiać znajomość języka angielskiego, wspomina jego nauczyciel, adiunkt na wydziale filologii obcych i komunikacji biznesowej Markijan Tchir.
Nauczyciel opowiedział, że Miroslav dziwił się generacji sztucznej inteligencji i powiedział, że ten tekst jest bardzo zbliżony do rzeczywistości.
„Wczoraj (wpis datowany na 15 października - „Glavcom”) nasz „ziemski anioł” stał się prawdziwym aniołem. Rosyjskie rakiety trafiły w cel. Pozostaje wierzyć, że słowa doktora Miroslava są prorocze” - dodał Markijan Tchir.
O śmierci Miroslava Debenko na swoim profilu na Facebooku opowiedziała jego dziewczyna Wiktorija Bilićka. Jest anestezjologiem i również obecnie pełni służbę. Razem z ukochanym Miroslavem ratowali rannych żołnierzy.
„Ratowałeś tysiące naszych obrońców, byłeś najostrożniejszy z nas, a nic cię nie uchroniło… Nie udało się ochronić… Kiedyś często mówiłam ci, że objmuję sercem. A teraz stałeś się bólem, który wbija się w każdą komórkę mojego ciała. Niech zostanie. Będę tobą pisać, wierząc, że coś istnieje po tamtej stronie i czytasz. Bo serce nic nie czuje” - napisała Wiktorija Bilićka.
„Glavcom” dołącza do minuty ciszy. Upamiętniamy pamięć wszystkich Ukraińców, którzy zginęli walcząc za Ojczyznę. Wspominamy tych, którzy zginęli z rąk rosyjskich najeźdźców, zapalamy świeczki pamięci i skłaniamy głowy w żałobie podczas powszechnej minuty ciszy, uczczając jasną pamięć obywateli Ukrainy, którzy oddali życie za wolność i niepodległość państwa: wszystkich żołnierzy, cywilów i dzieci, wszystkich, którzy zginęli walcząc z rosyjskimi okupantami i w wyniku napaści wroga na ukraińskie miasta i wsie.
Czytaj także
- W rejonie Karaibów powstała nowa burza „Sara”, która zagraża Stanom Zjednoczonym
- Założyciela Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i jego bojowników skazano na dożywocie w Rosji
- Norwegia nie będzie przyznawać azylu uchodźcom z kilku regionów Ukrainy
- Departament Stanu USA zmienił zalecenia dla swoich obywateli dotyczące podróży do Ukrainy
- Rosja przygotowuje się do odłączenia od światowego Internetu
- Czołowe gazety w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii odmówiły korzystania z mediów społecznościowych X