Polityka Budapesztu dyskredytuje zasady UE - dyplomata.
Węgierski premier Viktor Orban korzysta z prawa weta, co zmusza Unię Europejską do przejrzenia procesu podejmowania decyzji. Sprawa ta będzie omawiana przez nową Komisję Europejską i Parlament Europejski, powiedział ukraiński dyplomata Oleksandr Lewczenko.
Jak powiedział: "Polityka Budapesztu dyskredytuje zasadę jednomyślności i staje się nieskuteczna. Wcześniej ta zasada była uzasadniona, kiedy w UE było mało krajów. Ale teraz, zwiększając się liczbą krajów, ta zasada działa mniej efektywnie. Polityka Budapesztu narusza europejskie tradycje, zasady i nie koordynuje swojej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa z Brukselą. To skłania kraje do podejmowania decyzji nie jednomyślnie, a większością głosów. Prawdopodobnie ta sprawa będzie omawiana przez nową Komisję Europejską i Parlament Europejski".
Dyplomata jest także pewien, że na poziomie UE można podjąć bojkot Węgier. Odwołane zostało już spotkanie ministrów spraw zagranicznych z Budapesztu do Brukseli. Jest przekonany, że podobna sytuacja może mieć miejsce podczas spotkania ministrów finansów strefy euro, które odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Oleksandr Lewczenko podkreślił: "Blokowanie finansowanie dla Ukrainy ma subiektywny i nawet szkodliwy charakter. Większość krajów UE i członków Komisji Europejskiej oburza się tym, że Viktor Orban uważa, że może dowolnie dysponować europejskimi funduszami. Dlatego istnieje możliwość, że spotkanie ministrów finansów zostanie przełożone".
Czytaj także
- UE nie ustąpi: Kaja Kallas zdecydowanie odpowiedziała na wezwania do zniesienia sankcji wobec Rosji
- Węgry straciły prawo do miliardowej pomocy od Unii Europejskiej
- Orbán zaproponował 'sprytny ruch' w celu zachowania tranzytu rosyjskiego gazu do Węgier