Prezydent stołecznego uniwersytetu przyznał: uczelnie stały się schronieniem dla uchylających się od obowiązków.
Funkcja większości ukraińskich uniwersytetów polega na uchylaniu się
Były minister rozwoju gospodarczego i handlu, Tymofiej Milowonow, oświadczył, że większość uniwersytetów na Ukrainie nie spełnia swoich funkcji, a zajmuje się uchylaniem się od obowiązków. Powiedział to podczas konferencji poświęconej innowacjom, zorganizowanej przez Juscutum.
To oświadczenie wywołało wiele kontrowersji, szczególnie z udziałem Milowonowa, który jest honorowym prezydentem Kijowskiej Szkoły Ekonomii.
„Przepraszam, mów pan tylko w ramach własnej kompetencji. Pan jest ministrem edukacji Ukrainy? Czy co najmniej autorem jakichkolwiek prac dotyczących całego systemu edukacji Ukrainy?”
„Jeśli panu, panie Tymofieju Milowonow, tak bardzo źle z powodu uchylania się, dlaczego pan do dziś nie jest na froncie”
„Pewnie pan także poszedł do nauki, żeby uchylić się od wojska i poboru w czasie wojny, a żeby już na 100%, to dodatkowo zabezpieczył się paszportem USA”.
Wcześniej Milowonow również przyznał, że nie zdołał obronić dysertacji na Ukrainie. Rozważał on możliwość objęcia stanowiska rektora na Politechnice Kijowskiej i zaoferowanie drogi ich rozwoju. Przypomniał również, że osiem lat temu został prezydentem Kijowskiej Szkoły Ekonomii, gdy uniwersytet zbankrutował i stracił wszystkich studentów. Mimo to odmówił udziału w wyborach.
Przypomnijmy, że Ministerstwo Edukacji i Nauki opracowało zalecenia dla szkół wyższych, w tym rozpoczęcie roku szkolnego w sierpniu i naukę w soboty. Według MEN, podobne zalecenia wkrótce otrzymają szkoły średnie.
Czytaj także
- Dziennikarka Sokolewa poinformowała o nowych szczegółach skandalu z byłym ministrem Milowanowem
- «Napisała pogróżki». Skandal między byłym ministrem Miłowańowem a dziennikarką Sokółowką