Rada programu Fulbrighta rezygnuje z powodu nacisku administracji Trumpa.


Wszyscy członkowie Rady Stypendiów Fulbrighta zdecydowali się zrezygnować z powodu ingerencji administracji prezydenta Trumpa. Twierdzą, że administracja przeszkadzała w przyznawaniu stypendiów osobom wybranym na następny rok akademicki. Członkowie rady uznali te działania za niedopuszczalne i postanowili zrezygnować.
Zgodnie z tym, przedstawiciel Departamentu Stanu określił rezygnację członków rady jako 'sztuczkę polityczną' ze strony członków administracji byłego prezydenta Bidena, która ma na celu podważenie prezydenta Trumpa. Urzędnik w swoim oświadczeniu zakwestionował autorytet członków rady, szczególnie w odniesieniu do podejmowania decyzji o stypendiach.
Jednocześnie konflikt między radą a administracją prezydenta staje się coraz ostrzejszy, rzucając światło na niepokój dotyczący wpływu polityki na procesy edukacyjne i programy wsparcia edukacji dla studentów i naukowców.
Czytaj także
- UE inwestuje w połączenia kolejowe Lwów–Polska
- Syrski odpowiedział na oskarżenia dowódcy 47. brygady dotyczące Kurczyny
- Zeleński o rozmowie Trumpa z Putinem: nie jestem pewien, czy mają wiele wspólnych tematów
- W Danii Zeleński po raz pierwszy wręczył odznaczenie 'Przyszłość Ukrainy' obcokrajowcowi
- Turcja uchwaliła pierwszą w historii kraju ustawę dotyczącą klimatu
- Na przejściach granicznych z Polską i Rumunią wprowadzono tymczasowe ograniczenia