Federacja Rosyjska stara się przedstawić atak rakietowy na Ukrainę jako odpowiedź na sytuację w obwodzie kurskim - ekspert.
Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że zmusi Rosję i Ukrainę do usiąść do stołu negocjacyjnego. Ponadto USA nie wykluczają możliwości współpracy wojskowej z Ukrainą w celu wywarcia presji na Rosję.
Te oświadczenie złożył analityk wojskowo-polityczny podczas wywiadu w telewizji FREEДОМ.
Wskazał, że Trump zaproponował stworzenie linii demarkacyjnej, obejmującej część terytorium Rosji.
'USA wysłały wyraźny sygnał polityczny do Rosji dotyczący swojego postrzegania zakończenia wojny', - uważa analityk.
Zauważył, że atak rakietowy, który Rosja przeprowadziła na Ukrainę 17 listopada, jest operacją informacyjno-psychologiczną.
Analityk powiedział: 'Rosja stara się przedstawić ten rakietowy terror na infrastrukturze energetycznej Ukrainy jako odpowiedź na sytuację w obwodzie kurskim. To jest bardzo bolesne dla krajów zachodnich. W propozycjach Trumpa wskazano, że linia demarkacyjna będzie obejmować 100 km rosyjskiego terytorium. Tak więc Putin wysyła wyraźny sygnał do krajów zachodnich: wywierajcie presję na Ukrainę, aby wycofała swoje Siły Zbrojne z obwodu kurskiego, a ja przestanę ostrzeliwać ukraińskie terytorium.'
Analityk przypomniał, że wcześniej były informacje o rozmowie telefonicznej między Trumpem a Putinem, podczas której nowy prezydent USA wezwał Rosję do zaprzestania ataków na infrastrukturę energetyczną Ukrainy.
'Wtedy Rosja pokazała, że rozumie stanowisko USA. Jednak później wskazali, że kraje zachodnie nie wywarły presji na Ukrainę, dlatego Rosja zastrzega sobie prawo do działania zgodnie ze swoją doktryną wojskową. Doktryna ta obejmuje prewencyjny atak na obiekty energetyczne przeciwnika, aby zmusić go do kapitulacji,' - podsumował analityk.
Czytaj także
- Co przewiduje umowa pokojowa Trumpa dla Ukrainy: wersja CNN
- Putin dzisiaj jest słabszy niż na początku wojny: Sikorski o zwycięstwie Trumpa, przyszłości Ukrainy i rosyjskim kolapsie
- Trump chce powołać na szefa wywiadu kontrowersyjną Tulsi Gabbard: 'agent Kremla', która twierdziła o 'biolaboratoriach na Ukrainie'