Rosja aresztowała dowódcę oddziału szturmowego, który walczył na wschodzie Ukrainy: przyczyna.


W Rosji aresztowano dowódcę oddziału szturmowego 110. motostrelkowej brygady Władimira Nowikowa, który brał udział w działaniach bojowych na Ukrainie. Informuje o tym Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Zgodnie z raportem, 13 września doszło do aresztowania dowódcy oddziału szturmowego Władimira Nowikowa. Rosyjska aktorka Jana Popławska opublikowała apel do ministra obrony Rosji Andrieja Belousova, w którym prosi o powrót Nowikowa na front. Zaznaczyła, że odegrał on ważną rolę w zajęciu Awdejewki i Krasnogorówki oraz posiada trzy państwowe orderu za męstwo.
Oficjalni przedstawiciele Rosji na razie nie potwierdzają aresztowania Nowikowa, a minister obrony Andriej Belousov nie odpowiada na apel.
Zgodnie z raportem, zwolennicy Nowikowa twierdzą, że został aresztowany po tym, jak próbował zatrzymać dostawy narkotyków od Czeczenów do okupantów. Inni blogerzy uważają, że dowództwo RF było niezadowolone z inicjatyw Nowikowa w zakresie szkolenia rosyjskich żołnierzy.
Analitycy zauważają, że wcześniej w Rosji zwalniano i aresztowano niektórych popularnych i skutecznych dowódców, którzy wyrażali niepokój związany z biegiem rosyjskich operacji i stałymi problemami.
Poprzednio Kreml aresztował szefa służby pancernych wojsk Centralnego Okręgu Wojskowego już 18 września pod zarzutem przyjmowania dużych łapówek.
Pod koniec sierpnia w Rosji aresztowano także byłego zastępcę ministra obrony RF Pawła Popowa pod zarzutem oszustwa. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Syn Popowa, Roman, przez dwa lata handlował mundurem wojskowym i amunicją przez internet.
Czytaj także
- W Ukrainie niewielkie zachmurzenie, bez opadów: prognoza pogody na 6 lipca
- Amerykański myśliwiec F-16 przechwycił samolot nad polem golfowym Trumpa
- Iran uderzył w pięć obiektów wojskowych Izraela podczas 12-dniowej wojny – The Telegraph
- Sekretarz generalny NATO przewiduje nową wojnę
- Okupant z niewoli zadzwonił do matki, ale ta wymyśliła dziwny powód, aby z nim nie rozmawiać
- Ukrainiec poszedł walczyć za Rosjan, a ci sprzedali go ZSU