Céline Dion zaatakował Trumpa za użycie swojej piosenki z „Titanica”.
Céline Dion oskarżyła Trumpa o użycie swojej piosenki na przedwyborczym wiecu
Zespół śpiewaczki Céline Dion oskarżył byłego prezydenta USA Donalda Trumpa o używanie piosenki My Heart Will Go On bez zezwolenia na swoim przedwyborczym wiecu. Zespół opublikował odpowiednie oświadczenie w mediach społecznościowych X.
Te użycie w żaden sposób nie jest zatwierdzone, a Céline Dion nie zgadza się na to ani na jakiekolwiek podobne użycie. I serio, ta piosenka?
Zespół Trumpa dotychczas nie zareagował na te oskarżenia.
Dla przypomnienia, My Heart Will Go On to jedna z najbardziej znanych piosenek Céline Dion. Była ona ścieżką dźwiękową do filmu Titanic z 1997 roku, w którym główne role zagrali Leonardo DiCaprio i Kate Winslet.
Warto zauważyć, że to nie pierwszy raz, kiedy artyści i zespoły skarżą się, że Trump używa ich piosenek na przedwyborczych wiecach. Tak, Neil Young protestował przeciwko temu, aby Trump używał jego piosenek, a w 2020 roku Rolling Stones grozili mu pozewem sądowym po tym, jak piosenka You Can't Always Get What You Want zabrzmiała na wiece politycznym w Tulsa, w stanie Oklahoma.
Jak zauważa BBC, politykom w USA nie zawsze potrzebne jest bezpośrednie pozwolenie artystów na korzystanie z ich twórczości podczas takich wydarzeń. Ich kampanie mogą kupować pakiety licencji od organizacji zajmujących się prawami do muzyki. Niemniej jednak artyści mają prawo usunąć swoją muzykę z tej listy.
Przypomnijmy, że kandydatka na prezydenta USA Kamala Harris wyprzedza swojego konkurenta Donalda Trumpa w trzech kluczowych stanach, od których często zależy wynik wyborów.
Warto dodać, że obecny lider USA Joe Biden wątpi, że przekaz władzy w jego kraju będzie pokojowy, jeśli Trump przegra.
Czytaj także
- Stallone zrobił Trumpowi oryginalny komplement – Euronews
- 'Wojna zakończy się szybciej': Zełenski ujawnia szczegóły rozmów z Trumpem