Ile żołnierzy Europa może wysłać na Ukrainę: szczegóły od WP.


Europa planuje wysłać do 30 tysięcy żołnierzy na Ukrainę
Europa przygotowuje się do wysłania żołnierzy na Ukrainę, którzy będą gotowi do pokazania siły w przypadku rosyjskiego ataku. Francja może zapewnić największą liczbę żołnierzy. O tym informuje Washington Post, powołując się na źródła w Europie.
Europejscy żołnierze będą rozmieszczani nie wzdłuż linii frontu na Ukrainie, ale będą mogli udzielić wsparcia poza nią, jeśli zajdzie taka potrzeba.
„Francja jest gotowa zapewnić największą liczbę żołnierzy - około 10 tysięcy. Pozostali sojusznicy europejscy mają ograniczone możliwości swoich armii,” - twierdzą urzędnicy.
Chociaż USA odmówiły wysłania swoich żołnierzy na Ukrainę, nie wykluczają wsparcia dla sił europejskich. USA wysłały do Europy list pytań dotyczących ewentualnego wsparcia.
W Europie uważa się, że USA mogą pomóc w wywiadzie oraz zapewnić osłonę sił europejskich z powietrza lub obrony przeciwrakietowej.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wcześniej oświadczył, że Ukraina nadal formuje kontyngent zagranicznych żołnierzy na swoim terytorium.
Po zawarciu rozejmu w porozumieniach pokojowych planowane jest zaangażowanie nie tylko europejskich żołnierzy, ale także misjonarzy z innych krajów, w tym Chin i Brazylii. USA zaproponowały utworzenie misji pokojowej z udziałem nieeuropejskich krajów, które mogłyby być rozmieszczone wzdłuż przyszłej linii rozejmu jako strefa buforowa.
Ukraina również odmawia udziału w negocjacjach w Arabii Saudyjskiej i nie uznaje żadnych umów, które zostały zawarte bez jej udziału.
Czytaj także
- Zabija wielu: Trump złożył głośne oświadczenie na temat negocjacji z Rosją
- Historyczne negocjacje: Wolc powiedział, że Zełenski i Putin sami prosili Trumpa o zakończenie wojny