Ksiądz, który przeszedł z UPC do PCU, opowiedział, dlaczego jego parafianie odmawiali modlitw w języku ukraińskim.

Ksiądz, który przeszedł z UPC do PCU, opowiedział, dlaczego jego parafianie odmawiali modlitw w języku ukraińskim
Ksiądz, który przeszedł z UPC do PCU, opowiedział, dlaczego jego parafianie odmawiali modlitw w języku ukraińskim

Ojciec Wasyl Lewczenko przez pięć lat służył w cerkwi UPC w Zastavnemu, obwód czerniowiecki. Próbował odprawiać nabożeństwa po ukraińsku, zwracał się do metropolity Onufrego z prośbą o odcięcie się od Patriarchatu Moskiewskiego i pomagał na froncie. Ale dla niektórych parafian pozostawał 'moskiewskim popem'. To doprowadziło do jego przystąpienia do PCU. W wywiadzie dla 'Suspilne' ojciec Wasyl opowiedział, dlaczego niektórzy parafianie odmawiali modlitw w języku ukraińskim.

Od początku wojny zaczął stopniowo przechodzić na język ukraiński podczas nabożeństw. I tłumaczył ludziom, że modlitwa po ukraińsku jest normalna, to nie grzech, i modlitwa jest przyjmowana przez Boga. Wielu ludzi naprawdę obawia się, że jeśli pomodlą się po ukraińsku, to Bóg nie wysłucha. W tym chyba wina propagandy, że tak myślą. Ale ludzie mówili, że chcą modlić się tradycyjnie po słowiańsku. Dobrze, módlmy się po słowiańsku, ale tak, jak modlili się wasi rodzice. Na swoim ojczystym akcencie. I ja powoli zacząłem to robić. Byli niezadowoleni ludzie, ale większość jakoś to zaakceptowała. Duży odsetek aktywistów był przeciwny - to był około jednej czwartej lub jednej trzeciej parafii

Według ojca Wasyla ludzie zaczęli wspominać, jak ich matki nigdy nie mówiły 'Wierzę', tylko 'Wierzę w Jedynego Boga-Ojca, Wszechmogącego'.

Ludzie zaczęli mówić, że służę po-ukraińsku. A język słowiański w ukraińskiej wymowie bardzo przypomina język ukraiński. Dałem im książkę, żeby sprawdzali, czy zmieniłem jakieś słowo, czy może coś dodałem swojego, albo coś usunąłem. Biedziecie pilnować, tam tylko dwie-trzy litery brzmią inaczej, a znaczą inaczej. Zrealizowałem to, do momentu mojego przystąpienia tak służyłem, cieszę się, że mogłem to zrobić

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował decyzję Rady Najwyższej dotyczącą ustawy o zakazie cerkwi moskiewskiej. Według prezydenta, parlament przyjął ustawę o 'duchowej niezależności Ukrainy'.

Rada Najwyższa przyjęła projekt ustawy nr 8371, który zakazuje działalności na Ukrainie organizacji religijnych, które mają centralę w kraju, który prowadzi zbrojną agresję przeciwko Ukrainie. Dotyczy to cerkwi moskiewskiej działającej na Ukrainie pod marką UPC MP.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua