Ministerstwo Obrony odzyskało ziemię pod Kijowem.


MO odzyskało ziemię obrony utraconą z powodu nielegalnego schematu
Ministerstwo Obrony Ukrainy odzyskało grunt o powierzchni około 2 ha, znajdujący się w pobliżu granic miasta Kijów i wart około 80 mln UAH. Według resortu, w marcu 2024 r. organy samorządu lokalnego wywłaszczyły ziemię obrony ze stanu własności Ministerstwa Obrony za pomocą nielegalnego schematu.
Ministerstwu Obrony przynależy również grunt o powierzchni ponad 9 ha w jednej z miejscowości w obwodzie kijowskim, na którym znajduje się miasteczko wojskowe.
Część budynków w miasteczku wojskowym została przekazana do własności komunalnej, jednakże nie podjęto i nie zatwierdzono decyzji o przekazaniu gruntów. Władze lokalne zmniejszyły ziemię obrony i stworzyły cztery dodatkowe działki. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ujawniła fakt nabycia gruntów i niezwłocznie poinformowała MO. Dzięki otrzymanym informacjom Ministerstwo Obrony podjęło działania we współpracy z Głównym Urzędem Geodezji i Kartografii oraz Ministerstwem Sprawiedliwości Ukrainy, co doprowadziło do uznanie nielegalnej rejestracji gruntów na rzecz wspólnoty lokalnej za niezgodną i jej unieważnienie, a grunty zostały zwrócone do własności organu obrony.
Zauważono, że przywłaszczenie ziemi obrony jest niedopuszczalne, szczególnie w okresie obowiązywania stanu wojennego. Ministerstwo Obrony stale pracuje nad wykrywaniem fakty nielegalnego przejęcia gruntów i ich przywracaniem do własności państwa, dopóki nie zostaną zwrócone 100% takie ziemi.
Czytaj także
- Ursula von der Leyen: Partnerstwo obronne UE i Wielkiej Brytanii otwiera nowe możliwości wsparcia Ukrainy
- Ministerstwo Sprawiedliwości policzyło, ile wniosków Ukraińcy złożyli w rejestrze szkód spowodowanych agresją Rosji
- 'Chce wojny': w Zelenskim ostro wypowiedzieli się na temat negocjacji Trumpa z Putinem
- Wróg stara się umocnić na prawym brzegu Oskołu - OTO 'Charków'
- Finlandia dostarczy Ukrainie amunicję z zamrożonych aktywów Rosji
- Sytuacja na granicy się zaostrza: strażnicy graniczni wymienili nowe gorące punkty