Użycie broni dalekiego zasięgu w głębi Rosji pomoże utrzymać 'sytuację na ziemi' — ekspert.
Ekspert ds. broni rakietowo-jądrowej Ołeksandr Koczetkow twierdzi, że zastosowanie broni dalekiego zasięgu przez Siły Zbrojne Ukrainy w głębi Rosji może osłabić siły obecne w obwodzie kurskim, w tym siły północnokoreańskie. Jego zdaniem, amerykańska broń ATACMS oraz francuska i brytyjska broń Storm Shadow i SCALP EG są skuteczne w powstrzymywaniu obecnych bojowników. Ekspert zauważa, że mają oni artylerię rakietową oraz zwykłą artylerię, co pozwala zatrzymać rozprzestrzenianie się sił przeciwnika. Dodaje również, że w Rosji już nie używa się wyrażenia 'z uwzględnieniem sytuacji na ziemi', ponieważ broń dalekiego zasięgu stała się kluczowym czynnikiem.
Ekspert wyjaśnia, że podział terytorium obwodu kurskiego już nie przewiduje handlu, ale użycie broni dalekiego zasięgu może pomóc w kontrolowaniu sytuacji. Podkreśla, że to nie zależy od zezwoleń, ale od liczby rakiet. Gdyby ukraińskie siły miały więcej rakiet, sytuacja byłaby inna.
Czytaj także
- Rosja wyznaczyła 7 miliardów dolarów na mikroelektronikę, ale nie mogła jej zakupić z powodu sankcji
- W ZSU zdementowano twierdzenia o północnokoreańskich żołnierzach w obwodzie charkowskim
- Richard Branson przypomniał światu o naruszeniu przez Rosję Memorandum Budapeszteńskiego
- Czechy przekażą Ukrainie pół miliona pocisków: minister podał terminy
- HUR potwierdził istnienie rosyjskiego planu okupacji Ukrainy i jej podziału
- Ceny mieszkań: które mieszkania na Ukrainie drożeją najszybciej