W Ukrenego powiedziano, kiedy mogą powrócić grafiki wyłączeń prądu.
Ukraińcy zostały poinformowane o warunkach, w których zimą energia elektryczna będzie wyłączana zgodnie z harmonogramami.
O tym poinformował członek rady nadzorczej „Ukrenego” Yuriy Boyko podczas konferencji prasowej.
Według niego zimą w Ukrainie mogą wystąpić wyłączenia prądu zgodnie z harmonogramami, ale ograniczenia będą wprowadzane w zależności od pogody i mrozu.
Boyko wyraził również nadzieję, że tej zimy, pomimo możliwych ostrzałów i ich skutków, Ukraina przejdzie bez ograniczeń lub z minimalnymi ograniczeniami przy temperaturze do -5 stopni Celsjusza.
Ponadto zwrócił uwagę, że system będzie miał deficyt energii elektrycznej, jeśli mróz utrzyma się przez ponad trzy dni przy temperaturze -10 stopni Celsjusza i niższej.
„W takich okolicznościach, biorąc pod uwagę tempo i harmonogramy regeneracji, oraz odpowiednio zasób importowany, który dosłownie tydzień temu został zwiększony do 2100 megawat, i tak go nie starczy. I właśnie w takie krytycznie zimne dni nadal będziemy towarzyszyć ograniczenia w harmonogramach” — wyjaśnił członek rady nadzorczej „Ukrenego”.
Na podstawie jego ocen, w zależności od temperatury podczas mroźnej pogody energia elektryczna będzie wyłączana od jednej do trzech linii. Trzy linie — przy bardzo niskich temperaturach.
„Jedyną rzeczą, którą trzeba zrozumieć, biorąc pod uwagę statystykę ostatnich zim, było niewiele takich dni w roku. Niestety, dzisiaj musimy uwzględnić ten czynnik. Jeśli przed wojną energetyka Ukrainy była gotowa na każdy regime temperaturowy, to dzisiaj, niestety, ze względu na rozległe uszkodzenia, a czasem nieodwracalne zniszczenia — jesteśmy uzależnieni od pogody. I dlatego przy takich scenariuszach faktycznie spotkamy się z pewnymi ograniczeniami w dostawach energii elektrycznej” — dodał Boyko.
Wcześniej informowano, że Ukraina przygotowuje się do ataków na elektrownie atomowe.
Czytaj także
- Państwo musi opracować plan spłaty długu przed zielonymi inwestorami - Trohimiec
- Komu z ukraińskich polityków ludność ufa najbardziej, a komu najmniej - badanie Centrum Razumkowa