Wróg nie może atakować we wszystkich miejscach z taką samą intensywnością: co dzieje się w "gorących punktach".
Generał porucznik w stanie spoczynku Igor Romanenko stwierdził, że rosyjskie wojska okupacyjne nie mogą atakować z taką samą intensywnością na wszystkich kierunkach. Przeciwnik nadal próbuje zdobyć Pokrowsk, ale posuwa się powoli, ponosząc duże straty. Rosyjskie wojska już zajęły Uglich i posuwają się na północ w kierunku Kurachowego.
Przeciwnikowi udaje się także postępować w kierunku Kupiańskim na terenie obwodu charkowskiego, dzieląc ukraińskie siły na południową i północną część.
W skrzydło i tył grupy Kupiańskiej Sił Obrony Ukrainy przeciwnik próbuje wkroczyć przez Wołczańsk na terenie obwodu charkowskiego. Walki tam są dość intenseywwne.
Rosyjskim wojskom udało się także posunąć w rejonie Jałowięgo Jar w obwodzie donieckim, ale ich postęp jest niewielki.
Generał porucznik w stanie spoczynku zauważył, że rosyjskie wojska nie rezygnują z użycia techniki, wręcz przeciwnie, ich użycie nawet rośnie. Ciężka technika Rosjan porusza się na gąsienicach, co odróżnia ją od ukraińskiej techniki. Przeciwnik aktywnie używa artylerii i stara się uderzać nawet w 80% celów. Po ostrzałach artyleryjskich interweniują grupy piechoty.
Czytaj także
- Polska rozmieszcza pierwsze południowokoreańskie czołgi w pobliżu granicy z Rosją
- Unia Europejska wezwała do wycofania wojsk KRLD z terytorium Rosji
- Ceny gazu w Europie wzrosły do rocznego maksimum
- Unia Europejska przeprowadzi ćwiczenia wojskowe Live Military Exercise w Niemczech
- Trump złożył oświadczenie w sprawie wojny Rosji z Ukrainą
- Uruchomienie izraelskiego systemu wczesnego ostrzegania na Ukrainie jest na końcowym etapie - ambasador