Zeleński nazwał dwa najgorętsze kierunki frontu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że walki w Donbasie trwają, szczególnie intensywnie na kierunkach Pokrowskim i Kurachowskim. O tym powiedział po otrzymaniu raportu dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandra Syrskiego na temat sytuacji w linii frontu.
Zeleński zauważył, że rosyjska armia nadal ponosi znaczne straty w walkach i atakach, tak jak to miało miejsce w listopadzie i grudniu.
„Dziękuję wszystkim naszym żołnierzom za wytrwałość. Szczególnie chcę wyróżnić żołnierzy 68. detaszowanej brygady strzelców górskich, 25. detaszowanej brygady powietrznodesantowej i 38. detaszowanej brygady piechoty morskiej za walkę na froncie. Również głównodowodzący poinformował o sytuacji w rejonach przeprowadzenia operacji kurskiej. Naszym głównym celem teraz jest maksymalne osłabienie rosyjskiego potencjału wojskowego” - podkreślił prezydent.
Wcześniej informowano, że rosyjscy wojskowi co miesiąc uzupełniają swoje jednostki nowymi żołnierzami.
Największa liczba rosyjskich wojsk skoncentrowana jest w trzech kierunkach w obwodzie donieckim - około 150 tysięcy osób.
Dowódca 108. batalionu „Wilki Da Vinci” Serhij Filiponow wskazał na niekompetentne dowodzenie wojskami jako jedną z głównych przyczyn trudnej sytuacji ukraińskich wojsk na kierunku Pokrowskim.
Czytaj także
- Zeleński ogłosił straty Ukrainy w wojnie z Rosją
- Zeleński nazwał alternatywę dla członkostwa Ukrainy w NATO