Psychiatria karna wraca do Rosji z powodu poglądów politycznych.

Psychiatria karna wraca do Rosji z powodu poglądów politycznych
Psychiatria karna wraca do Rosji z powodu poglądów politycznych

W Rosji wzrosła liczba osób przebywających na przymusowym leczeniu psychiatrycznym z powodu swoich poglądów politycznych, w szczególności po rozpoczęciu wojny na Ukrainie. O tym informuje 'Hlavkom' powołując się na Reuters.

Z informacji agencji Reuters wynika, że dwie kobiety, które znalazły się w przymusowym leczeniu, zostały z niego zwolnione.

Jedna z kobiet, Katarzyna Fatjanowa, została wysłana do szpitala psychiatrycznego po oskarżeniu jej o zniesławienie rosyjskiej armii przez publikację artykułu w gazecie. Podkreśla, że nie była autorką artykułu. Podczas pobytu w szpitalu poddano ją nieprzyjemnym procedurom, w tym badaniu ginekologicznemu. Po badaniach lekarze ustalili, że nie ma zaburzeń ani chorób psychicznych i wypisali ją ze szpitala.

Dziennikarka Katarzyna Fatjanowa uważa, że została poddana przymusowemu leczeniu z powodu swojej aktywnej postawy obywatelskiej.

Inny przypadek dotyczy Olgi Suworowej, która została aresztowana po oskarżeniu jej o fałszywe oświadczenia dotyczące spotkania z opozycyjną polityczką. Poddano ją również niepotrzebnym procedurom, ale odmówiła podpisania dokumentu zgody na leczenie. Po skargach na swoje leczenie również została wypisana ze szpitala, posiadając dokument medyczny o braku zaburzeń psychicznych.

Z danych Centrum Praw Człowieka 'Memoriał' wynika, że w Rosji obecnie jest co najmniej 48 osób będących przedmiotem politycznie motywowanych spraw, które przebywają na przymusowym leczeniu psychiatrycznym. Z nich 46 przebywa w szpitalach psychiatrycznych, a dwie otrzymują leczenie ambulatoryjne podczas odbywania kary więzienia.

Wzrost przymusowego leczenia psychiatrycznego

W ciągu ostatnich lat, w szczególności po rozpoczęciu wojny na Ukrainie, liczba osób trafiających na przymusowe leczenie psychiatryczne z powodu poglądów politycznych wzrosła. Według Reuters, kobiety, które zostały wysłane na badania i leczenie, zostały z niego zwolnione. Niemniej jednak istnieje wiele innych przypadków, w których ludziom przypisuje się wymyślone zaburzenia psychiczne, aby stosować przeciwko nim środki represyjne.

W rezultacie ludzie trafiają do szpitali psychiatrycznych, gdzie są poddawani bolesnym procedurom i zmuszani do podpisywania dokumentów, nie mając dostępu ani do codziennych spacerów, ani do jakościowego jedzenia. Przypadki przymusowego leczenia psychiatrycznego mają często charakter polityczny i przypominają praktyki stosowane w Związku Radzieckim.


Czytaj także

Reklama