Putin zaczął mówić o 'pokojowych rozmowach' z Ukrainą i zagroził Europie.
Prezydent Rosji Władimir Putin wystąpił na Wschodnim Forum Ekonomicznym w Władywostoku, gdzie wypowiedział się na temat operacji Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim, rozmów z Ukrainą i spotkania z założycielem Telegram, Pawłem Durowem. Według Putina, sytuacja w obwodzie kurskim jest już ustabilizowana, a rosyjskie wojska stopniowo wypierają ukraińskie siły z granicznych terytoriów. Dyktator zauważył, że Siły Zbrojne Ukrainy wysłały dość duże i dobrze przygotowane oddziały. Ponadto Putin oskarżył Ukrainę o atakowanie elektrowni jądrowych w Kursku i Zaporożu, ale nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tych twierdzeń. Powiedział także, że jeśli w Francji zatrzymano założyciela Telegrama, to należy zamykać innych liderów platform IT, podobnych do Telegrama. Jednocześnie Putin oświadczył, że Moskwa nie rezygnuje z rozmów z Ukrainą, ale powinny odbywać się one na podstawie już zawartych porozumień. Dyktator opowiedział także o spotkaniu z założycielem Telegrama w Moskwie wiele lat temu, ale niedawno nie spotkał się z Durowem podczas swojej wizyty w Baku. Podobno w Rosji nie było żadnych roszczeń wobec założyciela Telegrama.
Czytaj także
- Korea Północna wzmocniła Rosję bronią dalekiego zasięgu – Financial Times
- Rosja nie rozpocznie negocjacji, dopóki nie zwróci Kurska - The Washington Post
- Putin powtórzył żądania, a Scholz wezwał do wycofania wojsk: co wiadomo o rozmowie przywódców Rosji i Niemiec