Sikorski wezwał do zezwolenia Ukrainie na atakowanie terytorium Rosji.
Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski wyraził swoje zdanie na temat stanowiska USA w związku z zakazem dla Ukrainy korzystania z zachodniej broni do ataków na Federację Rosyjską.
W wywiadzie dla CNN przypomniał on o tragicznym incydencie we Lwowie, gdzie rosyjska rakieta zabiła całą rodzinę Basilowiczów. Sikorski odwiedził również miejsce tragedii razem z burmistrzem Lwowa.
W Lwowie ojciec zobaczył, jak jego żona i trzy córki zginęły w wyniku rosyjskiego ataku. „Rakieta… została wystrzelona przez rosyjski bombowiec, który leciał nad terytorium rosyjskim z rosyjskiego lotniska. Daj mi jedną przyczynę, dlaczego Ukraina nie powinna mieć możliwości zniszczenia… tego lotniska”, – mówi @radeksikorski pic.twitter.com/0Q0T1yfDuN
— Christiane Amanpour (@amanpour) 24 września 2024 r.
Minister podkreślił, że Rosja nadal łamie międzynarodowe prawo humanitarne i niszczy ukraińską infrastrukturę energetyczną. Zauważył także, że ponad 70% obiektów zostało już zniszczonych.
Sikorski zapytał, dlaczego Ukraina nie powinna mieć możliwości zniszczenia rosyjskiego bombowca, który zabił lwowską rodzinę, a także leciał nad terytorium Federacji Rosyjskiej i wystartował z rosyjskiego lotniska. Zauważył również, że ukraińskie wojska znajdują się w obwodzie kurskim Rosji od sierpnia.
Czytaj także
- Mejlis wydał oświadczenie na temat "kompromisów" dotyczących ukraińskich terytoriów
- Sikorski odpowiedział na zarzuty Zełenskiego dotyczące niewystarczającej pomocy ze strony Polski