Życie w okupacji: w Doniecku ludzie myją się śniegiem (wideo).

Życie w okupacji: w Doniecku ludzie myją się śniegiem (wideo)
Życie w okupacji: w Doniecku ludzie myją się śniegiem (wideo)

Problemy z zaopatrzeniem w wodę w okupowanym Doniecku

Mieszkańcy okupowanego Doniecka stoją przed poważnymi problemami z dostępem do wody, przez co niektórzy myją się śniegiem. Zdaniem szefa rządu DNR Jewgienija Sontcewa, problem ten nie zostanie rozwiązany do 2026 roku. Gdy woda w końcu płynie, jej jakość jest niska – zamiast czystej wody z kranu leje się brązowy płyn przez zużyte rury, które nie były remontowane od dziesięcioleci. Lokalne władze przyznają, że problem istnieje, ale nie są w stanie go rozwiązać z powodu zaniedbania infrastruktury.

W niektórych częściach miasta wodę podaje się tylko co dwa dni, a przez niskie ciśnienie nie dociera ona na wyższe piętra budynków wielopiętrowych. Mieszkańcy skarżą się na brak wody, ogrzewania oraz zły smak wody, który przypomina wodę gruntową.

Administracja okupacyjna stara się rozwiązać problem poprzez wymianę awaryjnych odcinków wodociągów, wiercenie nowych studni oraz układanie dodatkowych rur. Jednak te działania nie przynoszą szybkich rezultatów, a sytuacja pozostaje krytyczna.

Warto również zauważyć, że poziom wody pitnej w zbiorniku Starokrymskim w Mariupolu szybko spada, co ma krytyczne konsekwencje od 2024 roku.


Czytaj także

Reklama