Konflikt w Białym Domu stawia Ukrainę przed wyborem: czy może walczyć bez USA.

Konflikt w Białym Domu stawia Ukrainę przed wyborem: czy może walczyć bez USA
Konflikt w Białym Domu stawia Ukrainę przed wyborem: czy może walczyć bez USA

Napięte spotkanie w Białym Domu postawiło Ukrainę przed perspektywą stawienia czoła Rosji

Wczoraj odbyło się spotkanie między prezydentem USA Joe Bidenem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, które stworzyło napiętą sytuację. Chociaż USA nie są pełnoprawnym sojusznikiem wojskowym Ukrainy, ich wsparcie jest bardzo ważne. Teraz Ukraina musi liczyć na swoich europejskich partnerów oraz wzmacniać własną produkcję obronną. Jednak eksperci ostrzegają, że Ukraina będzie mogła utrzymywać swoją siłę militarną przez kilka miesięcy, ale potem może napotkać brak amunicji i stracić dostęp do skomplikowanej broni.

Europejskie kraje zademonstrowały swoje wsparcie dla Ukrainy

Po spotkaniu w Białym Domu Zełenski odbył serię rozmów telefonicznych z europejskimi liderami i ONZ, którzy wyrazili swoje wsparcie i szacunek dla wytrwałości prezydenta Ukrainy. Analityk Mykoła Bełeskow podkreślił, że rozpoczęcie działań bojowych bez wsparcia USA byłoby poważnym zarzutem wobec amerykańskiego podejścia do Ukrainy.

Ukraina aktywnie rozwija swoją produkcję obronną, wydając na ten cel znaczne środki. W ubiegłym roku wyprodukowano 1,5 miliona dronów, a w tym roku planuje się wydanie 3 tysięcy rakiet oraz 30 tysięcy dronów. Jednak Ukraina nadal nie jest w stanie zastąpić niektórych amerykańskich systemów broni, które są niezwykle ważne dla powstrzymywania rosyjskiej agresji.

Konsekwencja szybkiej pomocy dla Ukrainy

Europejscy urzędnicy wzywają do udzielenia pilnej pomocy Ukrainie, ponieważ konflikt między Zełenskim a amerykańskimi politykami podkreślił jej znaczenie. Unia Europejska już przeznaczyła znaczną sumę pieniędzy dla Ukrainy, ale większość funduszy trafi na wsparcie budżetowe. Ekonomista Tymofij Miłowanow uważa, że Europa może pomóc Ukrainie poprzez zakup amerykańskiej broni. Ale dalsza pomoc z Europy może być wpływana przez rząd amerykański.

„Teraz Europa pokazuje swoją solidarność i wsparcie dla Ukrainy, ale jej zależność od rządu amerykańskiego jest mniejsza niż się wydaje” - zauważył Miłowanow.

Czytaj także

Reklama