Ministerstwo Edukacji zareagowało na pomysł zakazu używania języka rosyjskiego w szkołach podczas przerw.
Ministerstwo Edukacji i Nauki Ukrainy poparło decyzję o zakazie używania języka rosyjskiego podczas nauki w szkole.
O tym powiedział minister edukacji Oksana Lisova podczas pytania do rządu.
Minister zaznaczył, że wprowadzono pewne zmiany do dokumentu, ale nie wpłynęło to na ogólną decyzję. Podkreślił, że konieczne jest zapewnienie równego rozwoju języków narodowych wspólnot europejskiego Sojuszu, ale nie dotyczy to języka rosyjskiego.
"Jeśli chodzi o projekt ustawy pani Natalii Pipa, Ministerstwo Edukacji poparło projekt ustawy z pewnymi uwagami. Oczywiście nie dotyczy to języka kraju-agresora. Rozumiemy, że język może być używany jako broń i przesłanka do agresji", powiedział.
Minister zauważył również, że Ministerstwo Edukacji troszczy się o języki rdzenne, języki narodowych wspólnot i szczególnie o rozwój języka ukraińskiego.
Projekt ustawy o środowisku językowym w szkołach ukraińskich
W Radzie Najwyższej Ukrainy proponuje się przyjęcie projektu ustawy o numerze 12086, który zakazuje nauczycielom i uczniom rozmawiania po rosyjsku podczas nauki i prywatnej rozmowy na terenie placówki edukacyjnej. Inicjatorem projektu ustawy jest poseł, sekretarz Komitetu ds. Edukacji, Nauki i Innowacji Natalia Pipa.
Czytaj także
- Ile ukraińskich nauczycieli może opuścić zawód do 2030 roku: badanie
- 1000 hrywien miesięcznie: kto z pracowników edukacji otrzyma gwarantowaną dopłatę już od stycznia
- Piłkarz Veres nie zarezerwowany opowiedział, jak udaje mu się uniknąć mobilizacji